Im bliżej roczku, dzieci częściej płaczą i nie zawsze chcą współpracować. Sesja przysparza im i ich Rodzicom wiele stresu. Wszystkiemu najpewniej winny jest skok rozwojowy. Jest na to jednak sposób. Od pewnego czasu wykonuję sesje roczkowe u dzieci 10-11 miesięcznych i płacz na sesji praktycznie się nie zdarza. Sesje zatem są dla wszystkich radością i dobrą zabawą.
Zaletą wcześniej wykonanej sesji roczkowej jest też fakt, że na roczek Rodzice mają już gotowe zdjęcia u siebie i można je wykorzystać np. w zaproszeniach na uroczystość.
Zapewniam ubranka dobrane do kolorystyki i stylu teł. Państwo musicie przynieść tylko UBRANKO, W KTÓRYM DZIECKO BĘDZIE NA SWOIM ROCZKU, bądź inne eleganckie ubranko. W studio jest mnóstwo roczkowych rekwizytów, ale można oczywiście przynieść coś od siebie. Nie ograniczam moich klientów. Często przynoszą oni babeczki, lizaki, dodatkowe balony z helem, czy ulubione ubranka. Jak najbardziej możemy rozważyć użycie ich na sesji.
Umawiając termin sesji roczkowej, dobrze jest dopasować godzinę sesji do drzemki malucha i jego rytmu dnia.